wtorek, 31 grudnia 2013

Wesołego bydła :)

Po ciężkich i pracowitych 10 dniach przyszła pora pożegnać się z rodziną Montgomery. Będziemy za nimi wszystkimi bardzo tęsknić, a szczególnie za papą (dziadkiem) Jimem, którego nawet w połowie nie rozumiałyśmy (to zapewne kara za to, że malując jego chatkę wyżarłyśmy pół lodówki :) ). Mamy nadzieję, że ich jeszcze kiedyś spotkamy, bo czułyśmy się u nich jak członkowie ich wspaniałej rodziny.




Kolejna farma i kolejna miła rodzinna, na kolejnym zadupiu ;) Bydło, kurz, smród, żrące muchy i wszechobecny syf, który ktoś (czyli my - najlepsze sprzątaczki świata) musi to wszystko ogarnąć ;) a w takim upale to ogromne wyzwanie. Chcecie pozazdrościć upałów? Dowód poniżej :)




Z racji tego, że w Nowy Rok wchodzimy 9 godzin przed Wami, czyli o godzinie 15 waszego czasu, już teraz życzymy Wam szampanskiej zabawy i tego, żeby rok 2014 był jeszcze bardziej fantastyczny niż ten poprzedni!





Ps. Dla zainteresowanych - Sylwestra spędzamy w ... łóżku ;) Niestety same...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

AddThis